wtorek, 11 lutego 2014

PULPECIKI POD KOPERKOWĄ PIERZYNKĄ

Nie lubię kotletów mielonych. Od przedszkola, więc to już szmat czasu. I pewnie nawet bym nie wpadła na to, że można zjeść je inaczej niż smażone w tłuszczu z ogórasem. Ale wspominałam już, że Małż to taki typowy chłop, co zjeść musi? A i mój starszak nie pogardzi czymś takim. Musiałam pójść na kompromis. Jak przyrządzić mięso mielone, aby nie było tłusto a smacznie? Tutaj mój pomysł na pulpety, które można przyrządzać na 100 różnych sposobów w zależności od nastroju. Dzisiaj z sosem koperkowym..mniam mniam :)
 SKŁADNIKI
500 g mięsa mielonego (osobiście preferuje drobiowe)
1 jajko
2-3 łyżki kaszy mannej
przyprawa do mięsa mielonego -dla leniwych
przyprawy do smaku - dla bardziej wymagających
koperek
śmietana 30%
czosnek
łyżka koncentratu pomidorowego
1 l bulionu

Mięso i jajko wyciągamy co najmniej pół godz przed przyrządzaniem, aby miały tą samą temperaturę ( tego uczyła mnie moja babcia ). W międzyczasie kroimy czosnek w średnią kostkę wcześniej zgniatając ząbek. Nie używam wyciskacza bo wolę czuć czosnek zwłaszcza, że pieczony czy gotowany nie jest taki ostry:) Do mięsa dodajemy przyprawy wedle uznania lub mieszankę do mięsa mielonego, sól, pieprz, łyżeczkę koncentratu, jajko i kaszę manną. Kasze używam zamiast bułki.Uważam, że kotlety są delikatniejsze. Wszystko mieszamy, zagniatamy na masę. Jeśli mięso jest za bardzo mokre dodajemy jeszcze kaszy-ale pamiętajmy im więcej tym mięso będzie bardziej twarde- ważne by można było uformować pulpety. Robimy kuleczki troszkę większe niż orzech włoski.Gotowe wrzucamy na gotujący się bulion i gotujemy ok 10-12min. Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy czosnek. Delikatnie kładziemy pulpety na patelnię i obsmażamy na zloty kolor. Zalewamy śmietanką ok 150ml i posypujemy świeżo pokrojonym koperkiem. Doprowadzamy do wrzenia, i gotowe:)
Najlepiej podawać z kaszą jaglaną, jęczmienną i warzywami na parze.

Niestety zdążyłam uchwycić tylko pulpety na patelni bo zostały szybciutko zjedzone;)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Uwielbiam i robię często, albo w sosie koperkowym, albo pomidorowym. Ktosiula ;)

Anonimowy pisze...

Królowały dziś na naszym stole,pyszne!